Autor |
Wiadomość |
Marcysia |
Wysłany: Nie 12:51, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
Szukaj tam gdzie nie szukasz |
|
|
Meg |
Wysłany: Sob 14:47, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
Marcysia napisał: | Nauczysz się Kler. 10 koron? Wspomnienia ze Słowacji? :> |
Oj no bo.. hm dostałam je od pewnej, bardzo fajnej;p osoby. Za przeklinanie;p No bo gadaliśmy dużo, a on sporo przekinał i za przekleństwo miał mi dać mi 1 koronę. A potem dał mi 10;p I zgubiłam!!!;(( |
|
|
Marcysia |
Wysłany: Sob 0:55, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nauczysz się Kler. 10 koron? Wspomnienia ze Słowacji? :> |
|
|
Bezsenna. |
Wysłany: Pon 16:25, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
a ja miałam łzy w oczach bo graliśmy w siatke a ja nawet porządnie piłki nie potrafię odbic... |
|
|
Meg |
Wysłany: Nie 21:08, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
A ja dzisiaj byłam z niewiadomego powodu smutna i nie mogłam znaleźć mojej piosenki i zobaczyłam 10koron ze Słowacji i się rozbeczałam. kurde, no. to jest dopiero głupota. |
|
|
Bezsenna. |
Wysłany: Nie 19:55, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
a ja sie popłakałam jak dzidzia bo 'kup ten telefon bo ktos nas uprzedzi' 'zaraz' i to zaraz i zaraz trwało przez kilka godzin. dziecko ze mnie. |
|
|
Marcysia |
Wysłany: Nie 18:10, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
A ja wczoraj płakałam z powodu dołka o.O
Trzeba być mną normalnie x__X |
|
|
Bezsenna. |
Wysłany: Sob 11:40, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja nie chce słyszeć tych 'dlaczego?'.
Dzisiaj płakałam przy HP. Przecież już to czytałam. |
|
|
Meg |
Wysłany: Czw 22:45, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja nie lubię płakać przy kimś po prostu nie i już. To nie jest satysfakcja. To jest jakieś takie uwolnienie się, czuje się "lżejsza" ii lepiej mi. |
|
|
Lady Obs. |
Wysłany: Czw 18:08, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
dlaczego satysfakcję?
ja jak mi jest strasznie źle i płaczę bez powodu, to chcę w samotności...
jednak, gdy mam problem to najczęściej wypłakuję się w rękaw albo przez telefon.. |
|
|
Bezsenna. |
Wysłany: Czw 17:02, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
tak, płakanie w samotności daje taką.. satysfakcje xd |
|
|
Marcysia |
Wysłany: Czw 11:29, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Z kolei ja nie umiem płakać przy filmach. Też wolę płakać w samotności niż przy kimś(chociaż częściej jest odwrotnie o.O). Nigdy tego nie zapomnę jak w podstawówce 'koleżaneczki' do mnie biegły i specjalnie mi to robiły, żebym miała czerwone oczy od płaczu o____O. |
|
|
Meg |
Wysłany: Śro 22:52, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja bardzo często płacze na filmach i książkach, czasam zaczynam tak mocno ryczeć, że muszę przerwać czytanie bo nic nie widzę. O to to bardzo często. A tak ogólnie to nie płacze tak bardzo często, chociaż ostatnio częściej płacze. Lubię płakać w samotności. To mnie..oczyszcza? Czuję się lepiej. Ale np. nie cierpię płakać przy kimś, wstydzę się, baardzo tego nie lubię. "Płakać trzeba w samotności. Tylko wtedy ma się z tego przyjemność" Cytat z S@motności w sieci. Uwielbiam go. Jest taki prawdziwy. Płaczę czasem z głupich powodów. Nie cierpię tego, że czasami nie umiem zapanować nad moim płaczem, jest to rzadkie, ale jak się zdarza, to.. eh. A czasami chcę płakać, ale nie mogę, nie i już. (Nie wiem czy ktoś to zrozumie). No a czasami to nie płacze tylko lecą mi łzy. Np. Czasami przyzakładaniu soczewek, itp. |
|
|
Bezsenna. |
Wysłany: Nie 11:20, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
Gdy się boję.
i gdy jestem zła. to częściej niż smutna etc. |
|
|
Marcysia |
Wysłany: Sob 21:06, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
Zauważyłam, że rzadziej płaczę niż kiedyś. Płaczę kiedy jestem już na granicy maksymalnego zdenerwowania. |
|
|