Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bezsenna.
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 19:32, 19 Sty 2007 Temat postu: Miłość |
|
|
Miłość. Temat piosenek, wierszy... ale też coś bliskiego nam.
Jaka ona jest? Dobra czy zła? Prawda, tylu zakochanych szczęśliwie ludzi... a ile cierpiących...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lady Obs.
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 20:03, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
zakochać się to jest tak jakby maleńki cud.
dla mnie.
był cudem.
ale dla innych wspaniałe uczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aura
Kurtyzana
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta grzechu i namiętności.
|
Wysłany: Pią 20:31, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja, jak na razie, miłość znam tylko z wierszy i piosenek.
Wydaje mi się, że dobra. Chociaż wiele osób myli miłość ze zwykłym zauroczeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bezsenna.
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 20:59, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
to prawda. więc jak rozpoznać miłość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcysia
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 21:02, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Clarissee napisał: | to prawda. więc jak rozpoznać miłość | Może przez to czy ma się motylki w brzuchu? O_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bezsenna.
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 21:04, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Marcysia napisał: | Clarissee napisał: | to prawda. więc jak rozpoznać miłość | Może przez to czy ma się motylki w brzuchu? O_o | miałam gdy byłam jeszcze na etapie zauroczenia. z momentem w którym chyba przyszła miłość przestałam je mieć. przestały mi sie także uginać kolana^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcysia
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 21:08, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Clarissee napisał: | Marcysia napisał: | Clarissee napisał: | to prawda. więc jak rozpoznać miłość | Może przez to czy ma się motylki w brzuchu? O_o | miałam gdy byłam jeszcze na etapie zauroczenia. z momentem w którym chyba przyszła miłość przestałam je mieć. przestały mi sie także uginać kolana^^ | Ja też tak miałam. A jak miałam chłopaka to jakoś nie. Święta racja w sumie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aura
Kurtyzana
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 551
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z miasta grzechu i namiętności.
|
Wysłany: Pią 21:18, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia, jak rozpoznać miłość.
Przede wszystkim wydaje mi się, że do miłości trzeba dojrzeć. Nie twierdzę, że trzynastolatka nie może kogoś pokochać. Lecz czasem takie dziewczyny nie wiedzą NIC o miłości, a twierdzą, że są "zakochane". Miłość przychodzi w odpowiednim czasie i nie należy tego przyspieszać.
O.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcysia
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 23:14, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Aura napisał: | Nie mam pojęcia, jak rozpoznać miłość.
Przede wszystkim wydaje mi się, że do miłości trzeba dojrzeć. Nie twierdzę, że trzynastolatka nie może kogoś pokochać. Lecz czasem takie dziewczyny nie wiedzą NIC o miłości, a twierdzą, że są "zakochane". Miłość przychodzi w odpowiednim czasie i nie należy tego przyspieszać.
O. |
Dokładnie!
Do tych co nie wiedzą nic o miłości, a mówią 'och jaka to ja jestem zakochana' to ja bym wolała nazwać zwykłym zauroczeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Obs.
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 17:28, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Czy Wy macie na myśli mnie? Bo ja jestem dziwna. A jak rozpoznać, że to miłość? Macie racje, przestają się uginać kolana, znikają motylki w brzuchu, ale pojawia się coś innego. Dziwne uczucie. Nie da się opisać. Ja go nie umiem opisać. Kurcze, i co? Okazuje się, że byłam zakochana tylko raz, a myślałam, że dużo więcej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lady Obs. dnia Śro 17:14, 24 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bezsenna.
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 18:49, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Miłość. Może... nie wiem jak to określić... już sie nie poprawia włosów na jego widok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Obs.
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 19:25, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To On Ci je poprawia.
Tak. Też prawda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lady Obs. dnia Śro 17:15, 24 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bezsenna.
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 20:27, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Prawda. On mije poprawia.
Dobra. przestałam wciągać brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcysia
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 21:49, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak musi mieć w sobie coś niezwykłego. W sexownym i boskim księciu to każda głupia się 'kocha'. Spotkałam niezwykłego chłopaka tzn. miał zaczepisty charakter. Jednak ja źle zagrałam i wychodzi mi tu, że byłam w nim zauroczona ponad rok >.<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meg
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: nieba
|
Wysłany: Nie 1:16, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wg. mnie do miłości trzeba dojrzeć. I miłość u nastolatek zdarza się bardzo, ale to bardzo rzadko. Denerwują mnie moje koleżanki, które gadają, jak to one są zakochane, a po dwóch tygodniach płaczą, że ich "wielka miłość" się skończyła. I co dziwna za następne dwa tygodnie znów są szczęślwie "zakochane". A czym się różni miłość od zauroczenia? Zauroczenie to tak jakby pierwsza faza zakochania, takie coś przygotowawcze;p. Fascynacja drugim człowiekiem. A jak jest miłość to wydaje mi się, że to się po prostu wie. A poza tym co ja się będe wypowiadać;p Mi jak na razie ten temat..hm.. nie jest zbyt bliski.. chociaż..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|